Wreszcie wiosna!!! W naszej szkole przywoływaliśmy wiosnę już w piątek Była Marzanna…a nawet dwie! Na czwartkowych warsztatach plastycznych powstała piękna Marzanna, ale ktoś posklejał jej korpus taśmą klejącą, więc nie mogła zostać spalona. Przecież walczymy ze smogiem, a taśma klejąca to plastik! Musiała powstać druga Marzanna, którą spaliliśmy z czystym sumieniem W procesie palenia uczestniczył też nasz kochany kocuś – Sfinks Ustaliliśmy, że ta spalona lala symbolizowała zimę, a ta druga lala – wiosnę. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło! Marzanna-wiosna siedzi teraz sobie spokojnie w szkole. W piątek wystraszyliśmy się, że coś jednak poszło nie tak…że za bardzo namieszaliśmy, ponieważ po południu sypał śnieg Był prześliczny, ale jednak śnieg… Dzisiaj na szczęście już możemy być spokojni. Za oknem ślicznie świeci słońce Ach, jak cudownie – JEST WIOSNA!